To jak ubrany jest lekarz wpływa na jego postrzeganie przez pacjenta i jego autorytet – to prawda oczywista. Co w takim razie, konkretnie, powinien nosić doktor – odpowiedź na to pytanie nie jest już tak klarowna.
Amerykańscy naukowcy z University of Michigan Health System przeprowadzili kompleksową analizę dotyczącą nastawienia i stosunku pacjentów wobec lekarzy w zależności od sposobu ich ubierania się. Pod uwagę wzięli wyniki 30 różnych badań, w których łącznie uczestniczyło 11 533 dorosłych pacjentów z 14 krajów świata. Uzyskane rezultaty opublikowali na łamach British Medical Journal Open. Okazało się, że pacjenci zdecydowanie preferują u swoich lekarzy strój w ogólnie przyjętym „dress-code” określany jako formalny, czy biznesowy (u mężczyzn jest to elegancka koszula, najlepiej biała, krawat, spodnie z kantem i marynarka, u kobiet – elegancka sukienka, żakiet, kostium lub spodium oraz subtelna biżuteria). Tak ubrany lekarz jest dla pacjenta bardziej wiarygodny jako kompetentny profesjonalista i wzbudza większe zaufanie oraz szacunek. Niedobrze jest natomiast postrzegany lekarz ubrany w stylu „casual”, czyli weekendowo (np. w dżinsy, bluzkę i sportowe buty). Ta ogólna zasada przestaje jednak obowiązywać w przypadku lekarzy pracujących w pogotowiu, na oddziałach intensywnej terapii oraz chirurgów. W tych wybranych przypadkach pacjenci wręcz wolą widzieć lekarzy ubranych niezbyt formalnie, a raczej wygodnie czyli w tzw. strój codzienny.
Co istotne, analiza potwierdziła, że pacjenci nie lubią, gdy lekarz, a zwłaszcza lekarka są ubrani w sposób odsłaniający zbyt dużo ciała, np. dekolt czy uda. Pacjenci uważają taki strój za niestosowny i utrudniający rzeczową komunikację.
Badacze zaobserwowali także, że stosunek pacjentów do wyglądu i sposobu ubierania się lekarzy zależy w dużym stopniu od wieku i narodowości pacjentów. I tak, formalnego stroju wymagają od lekarzy Europejczycy, Azjaci oraz Amerykanie w wieku powyżej 50 lat. Młodsi Amerykanie, należący do pokolenia X (tj. urodzeni w latach 70-tych XX wieku) oraz pokolenia Y (tj. urodzenie w latach 80-tych i 90-tych) są znacznie mniej wyczuleni na to, jak ubrany jest ich lekarz i nie przeszkadza im luźny, codzienny strój noszony przez medyków.
W publikacji zwrócono uwagę na brak wystarczających rekomendacji dotyczących właściwego sposobu ubierania się przekazywanych studentom medycyny podczas ich nauki zawodu na uczelniach medycznych, a także na brak wytycznych odnoszących się do tego jak należy przychodzić ubranym do pracy otrzymywanych przez lekarzy od ich przełożonych.
Niewiele też wiadomo (bo nie ma takich badań) na temat tego, jak ubiór wpływa na postrzeganie lekarzy przez pacjentów pediatrycznych i ich rodziców oraz przez pacjentów psychiatrycznych.
Badacze rozpoczęli już kolejną dużą analizę, w której chcą zmierzyć, jak ubiór lekarza przekłada się na zaufanie do tego, co mówi pacjentowi, stosowanie się pacjentów do otrzymanych zaleceń terapeutycznych oraz ich satysfakcję z leczenia. Badanie to nosi akronim TAILOR “Targeting Attire to Improve Likelihood of Rapport”.
BMJ Open 2015;5:e006578. doi:10.1136/bmjopen-2014-006578
More from Publikacje
Pięć najczęściej czytanych artykułów
Stale monitorujemy aktywność naszych użytkowników i obserwujemy, które materiały cieszą się największą popularnością. Analizujemy, dlaczego tak się dzieje, i wyciągamy …
Długoterminowa skuteczność leczenia siatkówczaka
Siatkówczak (retinoblastoma) to jeden z częstszych nowotworów złośliwych u dzieci, najczęstszy nowotwór wewnątrzgałkowy. Może występować w postaci dziedzicznej oraz niedziedzicznej, …
Weliparyb z karboplatyną w terapii raka piersi
Generyczne i kliniczne zróżnicowanie raka piersi stanowi wyzwanie w identyfikacji najlepszej opcji terapeutycznej. W lipcowym wydaniu "The New England Journal …